34. Rozmowa ze Śmiercią

Kochana Śmierci
Tyś drugą matką moją
Wymień mi życia świeczkę
Ze starej na nową

Abym mógł spełnić
Mego serca pragnienia
Abym już nigdy
Nie zaznał cierpienia

Śmierć skinęła głową
Z diabelskim uśmiechem
Zgasiła jego świeczkę
By spełniał marzenia w niebie


jessika

Średnia ocena: 10
Kategoria: Śmierć Data dodania 2011-12-02 15:07
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < jessika > < wiersze >
r_damian_castor | 2015-09-22 00:19 |
Mocna kawa się przyda. Muszę zatopić się w Twoich wierszach na spokojnie. Cichą nocą. Masz bardzo ciekawe pióro. Pozdrawiam serdecznie.
niebieskooka | 2012-07-19 18:16 |
świetny wiersz. Spróbuję brać z Ciebie przykład.:)
pasztecikowax33 | 2011-12-24 14:02 |
zastanawialam sie ktory Twoj wiersz przeczytac i patrzac na ten tytul nie wiem czemu ale sie usmiechnelam . ;) taki mroczny ^^
jessika | 2011-12-03 13:44 |
jest to historia z książki van Helinga jak śmierć została matką chrzęsną i tak jakoś wyszło
szybcia | 2011-12-02 19:45 |
ale czemu znowu smutno?
Ewa_Krzywa | 2011-12-02 15:22 |
lekko ale diabelsko ;)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się