Nadopiekuńczy czas

Razowy chleb sojowe kotlety
kto tak o mnie dba
to czas dietetyk
Włosów nie utrzyma gumka sprężysta
kto mnie tak uczesał
to czas wizażysta
Wczoraj gładkie dziś się marszczy
kto mnie tak poprawił
to czas plastyk
Niebieskie pastylki okulary Buona Vista
od kogo te gadżety
to czas stylista
Mimo upływu lat
zacerowanych dziur i łat
bez znieczulenia licznych operacji
idę przez życie już bez kolacji
Druga połowa nie mniej liryczna
bardziej zdrowa niskokaloryczna
jestem w świetnej kondycji zapewniam was
pracuje nade mną trener czas
Powiem coś wam skrycie
nie chodzę na siłownie
siłuję się z życiem.


Tomasz Kiełtyka


Sarnek

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2011-12-11 13:43
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Sarnek > < wiersze >
roman | 2012-09-13 19:49 |
mamy tego samego stylistę :)
studzina | 2011-12-12 18:49 |
wiersz bardzo ładny :}
kapelinek | 2011-12-11 22:41 |
dobre dobre hehe
Mila | 2011-12-11 21:10 |
jak każdy :-) przyjemnie się czytało zostawiam 5
Ewa_Krzywa | 2011-12-11 14:37 |
świetny wiersz - stawiam zdecydowaną 5 ;)))
szybcia | 2011-12-11 13:45 |
ŚWIETNIE -każdy z nas trenuje po swojemu :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się