Zimno-ciepło

Zimno,
pada deszcz, a może śnieg.
Smutno,
po policzku płynie łza.
Zmrok,
uwierzyć w słońce trudno mi.
Poranek,
doczekać cierpliwości brak.
Czyjś uśmiech,
przestaje padać deszcz.
Czuła dłoń,
zimno przemija też.
Wiosna,
zaczynam znów radośnie żyć.
Człowiek dobry,
rodzi się nowy świat.


wierszokletka52

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2011-12-20 14:10
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < wierszokletka52 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się