fatalna piątka
pięć postnych lat
pięć Wielkich Nocy
Wigilii i Sylwestrów
nie chcę już pamiętać tych dat
zapłakanych i cichych protestów
pięć nie zagojonych ran
wyrwanych włosów
połamanych skrzypiec
tych obrazów nie dopuszczam do głosu
lecz o nich wspomnienie oczy szczypie
i teraz mam wejść
w całkiem Nowy Rok
tak jak od lat
przywitam go sama
może ten Stary zabierze to zło
żebym nie pozwoliła się złamać
szybcia
|