fatalna piątka




pięć postnych lat
pięć Wielkich Nocy
Wigilii i Sylwestrów
nie chcę już pamiętać tych dat
zapłakanych i cichych protestów
pięć nie zagojonych ran
wyrwanych włosów
połamanych skrzypiec
tych obrazów nie dopuszczam do głosu
lecz o nich wspomnienie oczy szczypie
i teraz mam wejść
w całkiem Nowy Rok
tak jak od lat
przywitam go sama
może ten Stary zabierze to zło
żebym nie pozwoliła się złamać


szybcia

Średnia ocena: 8
Kategoria: Życie Data dodania 2011-12-29 07:43
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > wiersze >
lipiec | 2012-11-07 14:28 |
śliczny wiersz -myśl pozytywnie,to będzie dobrze :)
Sarnek | 2011-12-29 19:59 |
Fatalny zmieniamy na pomyślny Nowy Rok 2012
Ewa_Krzywa | 2011-12-29 10:21 |
Sami wymyślamy sobie często fatalność ;)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się