milczący(?) telefon

siedzę, czekam na telefon,
choć wiem dobrze – nie zadzwoni.
wizje krążą mi po głowie,
wpadam w całe ich sitowie.

wciąż wymyślam różne sprawy,
które przeszkodziły ci,
abyś mogła dziś zadzwonić
i złe myśli me rozgonić.

dobrze wiem dlaczego milczy.
dobrze wiem co stało się.
jednak ciągle mam nadzieję,
jeden sygnał mnie rozgrzeje.

coraz ciężej mi z tym żyć.
z tym milczącym telefonem.
czemu miła robisz mi...
Jezus Maria! jednak dzwonisz!




mieszkaniecigloo

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2011-12-30 21:52
Komentarz autora: wiosna 2007
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna mieszkaniecigloo > < wiersze >
mieszkaniecigloo | 2011-12-30 23:16 |
może... albo też foki przegryzły kabel ;)
Sarnek | 2011-12-30 22:58 |
Może na biegunie nie ma zsięgu
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się