DWA RÓŻNE ŚWIATY...
Dwa różne światy się spotkały.
Z potrzeby szczęścia
swe serca chwyciły.
Pękła wina pełna butelka,
czerwona gorycz się rozlała,
szkła odpryski w ziemię się wbiły.
Rozebrani ze złych wspomnień,
przeniknięci nadziejami,
wrażeń spragnieni,
łapią za początek
choć bliżej końca
i rozwijają nić Ariadny.
Wychodzą z labiryntu złych wspomnień
z radością pływającej ryby,
ptaka w locie,
kreatywni w nowej miłości,
z zaspokojoną
przynależnością.
Ewa_Krzywa
|