Blisko a daleko
wydobyty spod sterty kamieni
na powierzchnię przeznaczenia
otrzymał okruszyny szczęścia
z wypieczonego chleba miłości
małymi łykami pije napój rozkoszy
gasząc płonące pragnienie
cóż kiedy otrzymane chwile
tak krótkie jak mrugnięcie powiek
dzień zasiadł za kierownicą bolida
znikając na granacie gwieździstego niebie
spojrzał z balkonu w dal
migającą kolorowymi światłami
dobiegające takty muzyki zapraszają
tylko jego tam nie ma jest tutaj
z oczu popłynęły smutku łzy
( tylko Ty wiesz - tylko Ty )
30.08.2009.
kazap57
|