Dlaczego przechodzę obojętnie

Zaczynasz marzyc o życiu.
Jakie piękne...

... by mogło być
prawdziwe?

Wpatrujesz się w odległą przyszłość...

... by dojrzeć szczęście leniwe,
leżące u stóp?

W tych myślach zatracasz scenariusz
przypisany Tobie przeze mnie
przeznaczenie?

Im dalej sięgasz dłonią,
wątpisz czy uchwycisz swe marzenie.

Właściwie to czym ono jest? - to pytanie.
Pada odpowiedź:
- To spełnienie!

...pragnień nieżywych, odłamków nicości?

Popatrz przed siebie,
czyż nie widzisz,
iż masz ukochany świat swój
w przestrzeni codzienności?

Dlaczego zatem przechodzę obojętnie?


joas2223

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-01-17 15:07
Komentarz autora: Panie czy przyjąłbyś mnie do Raju, gdybym w zamian oddał Ci własne życie? Głupcze! Czyż naprawdę nie widzisz, że żyjesz w Raju?! Jedyne, co mogę zrobić, to przywrócić Ci wzrok.
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < joas2223 > < wiersze >
Ewa_Krzywa | 2012-01-17 18:27 |
trzeba otwierać się na świat to sobą wciągnie wyrzucając obojetność;)5*
lipiec | 2012-01-17 16:28 |
czasami nie doceniamy co mamy
lipiec | 2012-01-17 16:28 |
czasami nie doceniamy co mamy
lipiec | 2012-01-17 16:27 |
czasami nie doceniamy co mamy
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się