nie jestem głupia...
aż tak głupia gęś nie jestem
ty mnie jednak nie doceniasz
w każdym słowie
za każdym gestem
ukrywasz coś co wszystko zmienia
możesz udawać
sam siebie oszukujesz
ja zaś udam że ci wierzę
wiem doskonale co czujesz
kreujesz się na domowe zwierzę
a wszystko się w tobie gotuje
w niedomówieniach głos ci skrzypi
przecież to słyszę
nie kłam -ja to czuję
wściekłość we mnie już kipi
rób tak dalej
drażnij się jak z kotem
jestem cierpliwa
choć powoli mam dość tych uników
niebawem sie okaże że nie istnieje
żadne potem
więc odejdę i zamilknę
a ty obudzisz się
z ręka w nocniku
szybcia
|