Szum nadziei
Z okiem pełnym cieni
tonÄ™ w niebie modrym gdzie huragan wschodzi.
BÅ‚yskawica i noc pierzchajÄ…ca
słodko pieści ucho, ale trwoży duszę.
Grzmotów muzyka upoić mnie może,
i zamącić spokój w starganym sumieniu.
Przez grozę ciemności przepłynęły skry magiczne
szarpiące kłem zatrutym.
Niebo smutne i piękne jak wielki okręt na mórz szlaku
w bólu swym majestatyczne.
Moje oczy już wylały wód boleści,
błędne źrenice mistyczne w ciszę się pogrążają.
Burza cicho zgasła w wyczerpaniu sennym,
w głąb morską i pustynię odpłynęła.
W mgle wieczornej z sinej dali
spoza światów huczny szum nadziei płynie.
wierszokletka52
|