¤DUSZA¤
Zaginione miasto otrząsa się z pajęczyn
otrzepuje z kurzu i starych opowieści
spod gruzów omszałych pachnących starością
wyłania się dusza ze swoją żałością
porwana jej suknia
szminka z ust już starta
które szykowała dla swego kochanka
choć cisza dookoła
mgła mury nasącza
ona ciągle woła
łzy z policzka strąca
potyka się, kaleczy
bose stopy krwawią
kocha i się męczy
słowa gardło dławią
w każdą noc gdy dobrze przysłuchasz się ciszy
usłyszysz jak woła, tamte mury niszczy
szuka wciąż lubego
z nadzieją tak wieczną
że dzisiejsze troski tylko przy niej bledną.
madzialenka8841
|