szczur

W studni topi się szczur,

Jest głęboko, dokoła śliski mur.

Oparcia brak, tylko woda czarna,

Która umie dać życie,

dzisiaj szansa marna.

Błyski z nieba, na chłodnej powierzchni,

Przypominają gdzie jest słońce,

Lecz tchu brakuje.

Pazury się tępią

o granit ludzkiej obojętności,

otchłań wciąga

Ciemno jest, strach w uszach pluska.

A ja patrzę z góry,

Ręce mam za krótkie

I muszę coś zrobić,

Bo to jest MÓJ szczur!

Rzucam więc na ratunek

słomki ostatnie z kapelusza

mojego doświadczenia i mądrości,

Czy potrafi zbudować tratwę?

Nie widać z tej wysokości,

To rzucam w dół co mam,

wszystkie resztki,

okruchy odwagi i nadziei,

bo to jest mój szczur…




Adaniel

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2012-01-27 14:41
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adaniel > < wiersze >
Ewa_Krzywa | 2012-01-27 16:11 |
doskonały wiersz;)5* niski ukłon;)
jessika | 2012-01-27 14:51 |
ratujemy kogoś kogo znamy i nalezy do nas a nie ratujemy obcych ludzi gdy są w potrzebie ....wiersze miło się czyta ...5 :*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się