night calls

czasami nocą dzwonię
do przyjaciół
bywa, że po trzeźwemu
częściej po pijaku

swoje wiersze pragnę im czytać
nie te stare i zdarte
ale świeże i piękne
dopiero co utarte

wykręcam telefoniczne numery
przyjaciół szczerych
bo wiersz czeka
wybitny udany
deklamowany
do sufitu i ściany
a tu numer usunięty
lub zablokowany
przezornie zmieniony
na zastrzeżony
a jak się wolny trafi ...
''palancie, po nocy tylko ty
budzić potrafisz! ''

pewnego razu bingo!
ale jest sygnał ''zajęty''
dzwonię próbuję
poeta natrętny
a ten zajęty i zajęty ...
już świta ...
gwiazdy gasną na niebie
spoglądam ...
o, k.... dzwonię sam
do siebie


JackWanderer

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2012-01-28 00:28
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < JackWanderer < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się