lepiej zamilknę

nie umiem krzyczeć kiedy boli
całe lata zaciskałam szczęki
nie cierpię tej swojej samokontroli
w żebraczym siadzie nie wyciągnę ręki
nie słuchasz mnie uważnie
chyba nawet wcale
dlatego na próżno nie będę mówiła
z milczącą łzą do kosza wywalę
miłość która ze mnie znowu zakpiła


szybcia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-01-28 09:37
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > wiersze >
kazap57 | 2012-01-28 16:42 |
czy milczenie cokolwiek zmieni.?
szmaragd | 2012-01-28 13:05 |
piękny wiersz, w miłości nie ma samokontroli,trzeba otworzyć drzwi :)
bezimienna | 2012-01-28 09:45 |
Gdyby nie ta miłość, to życie byłoby łatwiejsze... Łatwiejsze może i tak, ale czy tego chcemy? Piękny wiersz:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się