motyle skrzydła

jak nieme zwierzę juczne
nad źródłami bez wody
pogrążona w ciemności
czarniejszej od czerni odcieni
jak larwa w kokonie omotana
motylich skrzydeł spragniona

... wzbić się wysoko
ponad bezsilności ramiona

nowych perspektyw szukam
balsamu na rozjątrzone rany
dystansu
o mądrość proszę
o zrozumienie
o powrót bezpieczny
bo gdy już pojmę formy i głębię
załamań świateł na horyzoncie
w cień się usunę
by ogień nie strawił

motyle skrzydła - barw paleta
muszą przecież od ognia z daleka


pirit

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2012-02-17 19:15
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < pirit > wiersze >
lipiec | 2012-02-18 17:54 |
Życie nie jest proste.Piękny wiersz.
szmaragd | 2012-02-17 19:44 |
piękny
Liwia_Jasniewska | 2012-02-17 19:35 |
piękny i prawdziwie bajeczo -życiowy
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się