motyle skrzydła
jak nieme zwierzę juczne
nad źródłami bez wody
pogrążona w ciemności
czarniejszej od czerni odcieni
jak larwa w kokonie omotana
motylich skrzydeł spragniona
... wzbić się wysoko
ponad bezsilności ramiona
nowych perspektyw szukam
balsamu na rozjątrzone rany
dystansu
o mądrość proszę
o zrozumienie
o powrót bezpieczny
bo gdy już pojmę formy i głębię
załamań świateł na horyzoncie
w cień się usunę
by ogień nie strawił
motyle skrzydła - barw paleta
muszą przecież od ognia z daleka
pirit
|