posłuchajcie ziemi

Pukam w szybę świata
Prowadzona wirem myśli
Niczym pryzmat przepuszczam światło
By oczyścić własną droge
Falą wspomnień zalewam ziemie
By pozbyć smaku goryczy
Posoki która w ustach siedzi
Oraz widoku martwych dzieci
Ogniem spalam skrawki pamięci
Jestem już głucha, niewidoma
Zostaje jeszcze czucie
Które trzyma się mocno rękoma
Hakami trzyma me ciało
Wydaje się że, wystarczy
Ale to wciąż za mało
Muszę zanurzyć się w ciemności
Posłuchać śpiewu Ziemi
Melodię którą przenoszą drzewa

Usiądę
A wy posłuchajcie Matki Ziemi



jessika

Średnia ocena: 7
Kategoria: Inne Data dodania 2012-02-17 19:30
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < jessika > < wiersze >
lipiec | 2012-02-17 21:29 |
Piękny wiersz,czasami lepiej nie wiedzieć...
szmaragd | 2012-02-17 19:47 |
wywarł na mnie wrażenie :)
Liwia_Jasniewska | 2012-02-17 19:36 |
piękne metafory. zostawiam 5
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się