Demony przeszłości

Przeszłość. Zamykam oczy
kilka lat wstecz,
idzie dziewczyna, strach za nią kroczy.
Dzień, zbyt trudny, by go przeżyć, Noc nie jest wytchnieniem,
raczej marą mroczną i niepokojącą.
Westchnienie. Ile jeszcze?
Wokół tylko karabiny oskarżeń,
pełne podstępu i chytrości
instynktownie cwane i bystre.
I miny przeciwpiechotne, te ukryte
rozszarpujące duszę i serce.
Bezlitosne. Ile jeszcze kilometrów?
Nie widać na horyzoncie przyjaciela.
Słońce szybko zachodzi, po zmroku jest straszniej.
Otwieram oczy. Boże.
To tylko przeszłość.


Eniii

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2012-02-23 08:00
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Eniii > < wiersze >
james | 2012-03-06 14:38 |
Bardzo dobry wiersz ;)
celicacra | 2012-02-23 19:56 |
...jak rok dwutysięczny pierwszy...pozdrawiam :)
celicacra | 2012-02-23 19:55 |
wiersz podoba się, ale - nie ma takiej daty...
szmaragd | 2012-02-23 15:33 |
idź ku przyszłości,nie odwracaj się
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się