nim mnie zaskoczy
Głęboko niski ckliwy ton
Objął mnie i uniósł do góry
Wtóruje mu spiżowy dzwon
Do tańca ruszają cmentarne figury
To nic, że noc nieprzenikniona budzi trwogę
I strach ma duże wilgotne oczy
Skoro anioły tańczą to mogę i ja
Nim życie uderzając
Kolejny raz mnie zaskoczy
szybcia
|