Złote Wrota cz I


- Macki strachu -



doszedłem wiedziony
nieznanym instynktem
do potężnych drzwi
misternie grawerowanych ręką mistrza
na środku wytłoczone słońce
otoczone wieloma zapisanymi słowami
przeczytałem jedno z nich
- przybyłeś
dokąd zmierzałeś –
zrozumiałem dlaczego
właśnie tutaj dotarłem

dotykając metalowych wrót
poczułem przenikliwy chłód
opuszki palców zbielały
chwila wahania
czy wejść
kołatanie w sercu
palący uścisk w gardle
i strach idący obok
szydząc z mojej słabości
wiercił w umyśle
otwory zwątpienia
abym zrezygnował
z drogi jaką przebyłem
poddał się i uległ

nie…
jestem gotowy
otwieram wrota
jeśli ona tam jest - wchodzę



22.11 – 23.11.2008.


kazap57

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-03-08 10:39
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kazap57 > < wiersze >
kazap57 | 2016-06-12 21:09 |
zrozpaczona - bardzo dziękuje - pozdrawiam
zrozpaczona | 2013-04-27 23:22 |
Pięknie opisujesz emocje.
kazap57 | 2012-03-08 21:46 |
Tak masz racje
bezimienna | 2012-03-08 18:40 |
Na to też przyjdzie czas:)
kazap57 | 2012-03-08 18:12 |
tak to prawda ( widziałem już to miejsce )
szybcia | 2012-03-08 15:56 |
nie dowiesz się ,jeśli nie przejdziesz przez prog :)5*
kazap57 | 2012-03-08 15:31 |
tylko ze nie zawsze zależy od nas
szmaragd | 2012-03-08 15:15 |
dokonujemy wyboru
kazap57 | 2012-03-08 15:13 |
Juz poznałem ten czas
lipiec | 2012-03-08 13:37 |
Na życie po śmierci jeszcze masz czas :)
kazap57 | 2012-03-08 11:27 |
proponuje poczekać na cz II
Ewa_Krzywa | 2012-03-08 11:12 |
Jeszcze jest czasu na życie przed drzwiami ze słodyczą wspomnień i nowymi chwilami;)5*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się