P r a g n i e n i a

pragnę aby
w każdej upływającej
chwili oddechu życia
dawać z siebie tyle
ile zdołam dać
a jeśli podołam to do pełna

pragnę ofiarować
płomień z serca
aby ogrzewał ciepłym uczuciem
słowa z ust
aby szeptały magicznym głosem
a myśli z duszy
niech ukoją w smutku
pragnę także ofiarować
słoneczne dni
upływające w radości
aby rozjaśniły szarość
panującą wokoło dając
w tych promieniach siebie

a jeśli
czujesz moje serce bijące
słyszysz słowa
i patrzysz w moje myśli
to wiem na pewno
że oddałem siebie

31.03.2005.