nocny dyżur



ułożyłam głowę na biurku
na skrzyżowanych dłoniach
oczy zmęczyły się światłem
tętno spokojnie pulsuje w skroniach

sześćdziesiąt uderzeń na minutę
rytmicznie jak w zegarze
z każdą minutą ciszej
jestem już w innym wymiarze

wkraczam w świat ciepły i kolorowy
pełen słodyczy i miłych zapachów
kojący szum fal mnie kołysze
spaceruję po gorącym piachu

pięknie jak w kraju Ewy
soczysta zieleń w słońca promieniach
bogactwo spokoju i szczęścia
niestety tylko w sennych marzeniach

pod ich ciężarem zdrętwiały ręce
podnoszę rozespaną głowę
czas rozprostować kości
mam jeszcze nocy drugą połowę


szybcia

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2012-03-28 23:21
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > wiersze >
kazap57 | 2012-03-30 12:49 |
przeczytałem z przyjemnością słowa są zupełnie zbędne
lipiec | 2012-03-29 12:18 |
Śliczny :)
Ewa_Krzywa | 2012-03-29 10:25 |
;)5*
szmaragd | 2012-03-28 23:58 |
kolorowych snów życzę ci na drugą połowę nocy :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się