zaczarowany dzban

istoto
mała
słaba i krucha
co życie
w krzyku dostałeś

dzban
przypominasz
światłem natchniony

blaskiem
i cieniem...

więcej kolorów
zdobiły ramy
im więcej
stałeś
cenniejszy byłeś

prawdziwe piękno
odkryto
i choć
rysy powstały
tylko
uroku dododały

tyko
kto wiedzy
z czary
mądrości się napił
dzban...docenił

odległe krainy
piaszczyste
wydmy
poznał obyczje...
w prostocie
z gliny
deptanej w błocie....


człowiek
jak ten dzban gliniany
z tej
samej ręki
jest formowany
linie
ikarby się przecinają

czasem...popękane
z urwanym uchem...

czastkę
duszy
zostawi zakletej...

stanie się
ułotnym pyłem
jesiennym
deszczem
rosą co skrapla dłonie
barwną łąką
konwalią majową
moge wymieniać w nieskończoność

zakończę....















Hania24

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2012-03-31 20:57
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Hania24 > wiersze >
kazap57 | 2012-04-01 12:52 |
bardzo sugestywne metafory
szmaragd | 2012-03-31 21:27 |
piękny wiersz :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się