Gwiazda Betlejemska



Już niedługo zadzwonią złociste
janczary popędzi kulig z kopyta
popłyną słowa ukojnej kolędy i
zima do nas zawita.

Świat okryję się białym woalem
jak panna młoda przed ołtarzem wiatr
mrożny uszczypie nas w uszy siarczyście
i zmrozi nasze twarze.

I ubierzemy prześliczną choinkę z zapachem
żywicy w bombki kolorowe owiniemy ją przy
tym włosem anielskim i gwiazdę włożymy
na głowę .

Zapłonie jak zwykle gwiazda Betlejemska i Bóg
się narodzi w ubogiej stajence przybędą królowie
i hołd Panu złożą z godnymi darami na jego ręce.

Zapłoną ogniska na leśnej polanie i snopy iskier
sypną w mrok zatańczą przy ognisku piękne dziewczyny
zanim nastanie nowy rok.

Z nową nadzieją strzelą korki szampana posypią się
szczere życzenia i tak jest co roku zawsze o tej
porze lecz nic się niestety nie zmienia.

Henryk Siwakowski
Elbląg 29 .11. 11.


Henk

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2012-04-15 09:14
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Henk > < wiersze >
szmaragd | 2012-04-16 12:33 |
Świat okryję się białym woalem 5*:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się