Obłęd
Wariatka
Czuję sie jak opętana
zamknięta w czterech białych ścianach
ubrana w kaftan nieprzyzwoitych myśli
Ze związanymi rękoma białym sznurem pragnień
jestem jak kolos na glinianych nogach
Diabeł zakrył mi ogonem oczy
to jest jak pocałunek śmierci
nie daje rady!
ciągle tylko chocholi taniec
I tylko patrze sie jak na tęcze
ale nie moge nic zrobić
wiem, tkwie w tym po uszy,
ale jestem dupkiem żołędnym
który tylko włazi ci w dupe bez wazeliny
który się uczepił jak żep psiego ogona
ale kiedy dochodzi co do czego
to odwraca kota ogonem i udaje ze nic nie ma.
Zamiast stanąć twarzą w twarz z wyzwaniem
i iść do celu po trupach, ja chowam głowę w piasek.
Maya
|