A w nich
chłodny powiew wiatru
wita o poranku
na dzień dobry
prowadząc w nowy dzień
w nieznane
zimnym spojrzeniem
posępnym wzrokiem
w ich oczach blask
bo jest w nich życie
jego mroźny powiew
szczypie po policzkach
zamyka oddech w ustach
strasząc po bezdrożach
w bezmiarze
ukazując swoje oblicze
pełne grozy i chłodu
a serca gorące
bo jest w nich miłość
a w nich
nie ma ani chłodu ani zimna
oddechy gorące
tak jak serca bijące
w oczach blask
a usta otwarte
aby wymawiać słowa
bo jest wyczuwalna
wiara do życia
i nadzieja miłości
25.11.2005.
kazap57
|