Dojrzałość wynikająca z impresji znaczeń

hipnotyzujesz mnie

w dzikim półśnie wypowiadam wojnę
nietrafionym gestom
wydrapuję oczy bezpańskim słowom
wycieram rozlaną po kątach nieistotność
błagając o pocałunek prawdy

jestem uczulona na prostotę
siłą bycia sobą w sobie
przywiązana do twojego spokoju

spadającymi łzami
wystukuję rytm na policzku
rzeżbiąc zrozumienie

dojrzewam w cieple wieczornej herbaty


Nechbet

Średnia ocena: 7
Kategoria: Życie Data dodania 2006-01-05 09:15
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Nechbet > wiersze >
Bazyliszek | 2006-01-05 19:20 |
znam tez ta jedna gwiazdke gdy inni, a u Ciebe, 10 daja po 4 albo 5. Cos tu nie gra??? Jesli wiersz mi sie nie podoba a innym bardzo, nie punktuje. Pozdrawiam:))
Bea | 2006-01-05 13:28 |
fajnie:)
Bella Jagódka | 2006-01-05 11:05 |
ładny wiersz..... choćiaż przy Twoich niskich ocenach za moje wiersze ..chętnie usłyszałabym ups przeczytałabym komentarz... nie boje sie ani ocen ani ...komentarzy pozdrawiam:)))
hakaan | 2006-01-05 10:43 |
Bardzo ładnie Marto :)
uœmiech | 2006-01-05 10:06 |
mmm absorbujšce wersy :)
Nechbet | 2006-01-05 09:55 |
sylwku:) przewaznie ocenaisz moje wiersz bardzo nisko:) coz tworzymy inna poezje i nie przypadamy chyba sobie do gustow:) pozdrawiam cieplutko:)
Nechbet | 2006-01-05 09:43 |
dziękuję Stokrotko:) pozdrawiam cieplutko;)
Stokrotka | 2006-01-05 09:25 |
Dla mnie doskonały.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się