Analiza metafizyki uczuć

samotność toczy się dywanem
karmiąc wygłodniałe oczy
śladami twoich stóp

przeżuwam słowa
które jeszcze wczoraj tworzyły harmonię
mam czas na wyciągnięcie dłoni
w stronę snu
choć nie pozostawił miejsca
na interpretację

kurczę się w sobie
wyciskając światłoczułe oddechy
długo tłuc będę kieliszki myśli
walcząc o przestrzeń
dla uciemiężonych powiek

w dwóch przeciwległych kątach
udajemy obojętnych
czekając na wyrok

nauczyłeś mnie patrzeć i widzieć
nawet przez zamknięte oczy


Nechbet

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2006-01-14 14:17
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Nechbet > wiersze >
Cogito | 2006-01-15 14:29 |
Dojrzały... poszukujesz czy łapiesz sens życia? Na gonitwę trzeba mieć dużo siły!!!!!!!!!!Ale podoba mi się
Eryk Maver | 2006-01-15 08:54 |
wspanialy wiersz. gratuluje serdectnie. pozdrawiam
Eryk Maver | 2006-01-15 08:46 |
wspanialy wiersz. gratuluje serdectnie. pozdrawiam
Adnotacje | 2006-01-14 14:40 |
ja również...
kolor | 2006-01-14 14:35 |
jestem pod wrażeniem piękna i prawdy zawartych w tych słowach
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się