Niełatwe Kochanie

Czemu wydarłaś się z mych ramion
By za chwilę wpaść w inne?

Szybko miałaś dość
Po prostu szyderczo powiedziałaś ''cześć''

Po tym krótkim czasie, długi jednak został cień
Zatrzasnęłaś drzwi, poruszając ściany
Mojego małego pokoju

Czas i samotność skłoniły mnie do namysłu
Teraz już wiem, że mam w sobie coś
Co nie pozwala pokochać mnie dla kaprysu
Wciąż jesteś młoda, lecz może już wiesz?
Wybaczam Ci


Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2012-06-15 09:10
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się