Kiedyś było inaczej

Zwykle miałem to gdzieś ale teraz boję się
Pogardę w Twym grymasie w koszmarach śnię
Na rozpalone serce wylewam baseny rozsądku
Lecz ono żarzy się ciągle od początku
Kurtuazyjne kontakty na odległość tylko i aż tyle
Chcę Twojego dobra, przed urodą czoło chylę
Pointę życie pisze, sam umieram z ciekawości
Będę Panem nieba czy królem nicości?


sztabakoral

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-06-30 18:00
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < sztabakoral > < wiersze >
MadameWitch | 2013-11-11 10:44 |
Znowu pięknie napisane...Czy ta miłość będzie spełniona i zostanę "Panem nieba"? Czy zostanę "królem nicości" - odrzucony...
pati16106 | 2012-07-01 09:04 |
Mozesz zostac kim tylko pragniesz, tylko najpierw musisz tego bardzo chciec..
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się