chusteczka


w powietrzu fruwa melancholia
snuje się jak babie lato
osiada na twarzy
w słońcu nie ma ognia
ciepło ledwo grzeje
płomień już nie parzy

smugi światła unoszą motyle
gubiąc kolory
z trawy strącają rosę
z pamięci uleciały zlote chwile
opłacone jednym
złamanym groszem

burzą uczuć zruszone korzenie
niepewności pełna
stoję wiatrem rozchwiana
przejrzało ślepe zapatrzenie

tylko w dłoni chusteczka
tęsknotą utkana


szybcia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-07-15 12:27
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > < wiersze >
agniecha1383 | 2012-07-15 13:55 |
Piękny wiersz...
Irmmelin | 2012-07-15 13:15 |
głupcem ten , co nie doceni potęgi Twoich słów
kazap57 | 2012-07-15 12:47 |
witaj dawno mnie u ciebie nie było. A w twoich wersach jak zawsze styl metafory i piękno - nie tęskni tylko ten kto nie kocha.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się