Spotkanie z perełką

Kolejna Piotrkowska noc, gdy niebo bezgwiezdne,
Prywatne pudełko wspomnień znów zostało otwarte.
Było w nim wizji tysiące różnych pięknych,
strzeżonych od dawna wielkim zamkiem szyfrowym.
Jednak pewnego dnia przyszła tutaj perełka,
która złamała szyfr i wielka kłódka pękła.
Tyle tygodni mojej pracy wnet poszło na marne,
bo codziennie kolejne szyfry są łamane.
Powiedziałbym jej coś, lecz ona taka piękna,
odpowiada mi tylko, że nic mi to nie da.
Teraz codziennie nowy zamek zakładam,
by ona mogła znowu go złamać.

zonk486