Reforma oświaty

Każdy nasz minister, wnet gdy nastać raczy

miesza zaraz w szkołach, by było inaczej.

Jeden chciał konieccznie pozmieniać cenzurki

a drugi ubierał dzieciaki w mundurki.



Trzeciemu zaświtał w głowie pomysł taki,

by posłać do szkoły nawet przedszkolaki.

A mnie w mojej głowie pomysł się zaświecił-

nie słać dzieci do szkoły a belfrów do dzieci.



Jeśli pomysł chwyci i rząd będzie za tym,

to może zostanę ministrem oświaty.

A wtedy zabronię wtrącać się do szkoły,

bo wkrótce z niej zaczną wychodzić matoły.



I niechaj nikt więcej w szkołach nie partaczy,

bo wychodzi głupio mimo, że inaczej.


roman

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-07-27 15:59
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < roman > < wiersze >
bozka | 2017-03-07 17:14 |
Wiersz piękny i co najważniejsze mądry jak dla mnie już Jesteś Ministrem
skala | 2013-12-30 20:58 |
święte słowa ,dzięki że przyjąłeś moje zaproszenie tak łatwiej mi będzie czytać twoje wiersze a naprawdę robię to z przyjemnością
Izabela | 2012-10-04 20:12 |
Podpisuję się pod tym, abyś został ministrem, świetnie piszesz romku
ewita | 2012-07-27 18:03 |
Podpisuję się pod tym, abyś został ministrem, bo już od wielu lat pomysły nowych władz prowokują mnie do przekleństw.Czy ktoś to zobaczy i usłyszy??/
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się