Żołnierska mogiła

Na łące pod lasem

jest brzoza pochyła

a obok tej brzozy

żołnierska mogiła.



Kto leży w tym grobie

nikt się dziś nie dowie,

chyba, że pochyła

brzoza nam opowie.



Może to jest Francuz

z wojsk Napoleona,

dostał tutaj kulę

i w tym miejscu skonał?



Lub Szweda z Potopu

przebiła tu lanca,

może poległ Wania,

gdy gonił Germańca?



A może partyzant

w walce z żandarmami

padł tutaj, w tym miejscu

przeszyty kulami.



Dzisiaj nie wiadomo

kim był, komu służył,

skąd tu przywędrował

i w jakim mundurze?



Pomyśl tu przechodniu,

jakiej użyć siły,

by nigdy nie rosły

żołnierskie mogiły.



Żeby już nikogo

nie raniła lanca,

by Wania nie musiał

już gonić Germańca.



By Niemiec wytępił

w sobie nawyk srogi

i nie był już nigdy

dla nikogo wrogiem.



By ginąć nie musiał

żaden chłopiec młody

i miał zamiast wojny

sportowe zawody.



Pomyśl nad tym grobem,

czasem zapal znicze,

bo leży tu człowiek,

który oddał życie.



Że tylko została

mu mogiła mała

i że gdzieś tam matka

oczy wypłakała.


roman

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2012-08-15 17:12
Komentarz autora: To dobry wiersz na dzisiejszy dzień
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < roman > < wiersze >
jaskolka | 2012-08-24 17:29 |
Pomyśl tu przechodniu,jakiej użyć siły,by nigdy nie rosły żołnierskie mogiły,pieknie,pozdrawiam
ewita | 2012-08-15 19:24 |
chylę czoła za tak piękny i głęboko miłujący człowieka wiersz, gratuluję wyczucia czasu .
aloya | 2012-08-15 17:45 |
Hołd wszystkim poległym. Piękny wzruszający wiersz, pozdrawiam:))
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się