Limeryki V

1.

W Pile pijak z knajpy wracał

i narzekał, że ma kaca.

Słyszał też, że częste picie

niszczy zdrowie, skraca życie.

Ale susza też je skraca.

2

Ujrzał facet we wsi Ratki,

że za drzwiami ma manatki.

I usłyszał, że ma zmiatać,

bo już w domu jest non grata.

Znalazł azyl u sąsiadki.

3.

Pan profesor z uniwerku

jeździł kiedyś na rowerku.

Teraz znowu rozpoczyna ,

bo zbyt droga jest benzyna.

No i po co tyle zgiełku.

4.

W Augustowie elegancik

chciał z sąsiadką mieć romansik,

lecz, gdy odkrył mąż zapędy

musiał w garści nosić zęby.

Nie skorzystał nic amancik.

5.

Pewien indor spod Olkusza

wciąż ze złości się napusza

i indyczki nie chce wcale,

bo zgubiła gdzieś korale.

Teraz kupić nowe zmusza.


roman

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-08-16 18:16
Komentarz autora: Szczypta uśmiechu na dobry dzień
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < roman > < wiersze >
Izabela | 2012-09-21 20:15 |
Rany jakie piękne też tak chcę pisać
roman | 2012-08-16 21:54 |
Bardzo dziękuję. Cieszy, że komuś mogę poprawić humor. Polecam taką zabawę słowem
kazap57 | 2012-08-16 21:50 |
Romanie twoje limeryki to majstersztyk brawo
ewita | 2012-08-16 19:15 |
To po prostu super fajne, można czytać wiele razy, gratulacje
Irmmelin | 2012-08-16 18:23 |
Po ciężkim dniu , bardzo miło przeczytać coś lekkiego i przyjemnego
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się