Aż do zachodu

Zorza na niebie z gwiazdami
Rozświetla niebo

Pomiędzy chmurami
Widać tarcze księżyca

A pomiędzy tym światłem
Tańczę na trawie

W białej sukni
Jak pani jeziora
Prowadzona leśną muzyką

W oddali szum strumyka
Mam ochotę zamoczyć tam nogi

I czekać na wschód słońca
Czuć promienie na dłoni

Nie będzie już gwiazd
Z tęczową zorzą

Ciemności z blaskiem księżyca

Lecz dzień też jest piękny
Gdy tęcza po deszczu miga


jessika

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-08-15 20:54
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < jessika > < wiersze >
kazap57 | 2012-08-16 20:48 |
no właśnie czarujesz słowem.....od wschodu do zachodu....
kazap57 | 2012-08-16 20:48 |
no właśnie czarujesz słowem.....od wschodu do zachodu....
aloya | 2012-08-16 09:43 |
Mój klimat, piękny wiersz posypany magią.:))
szybcia | 2012-08-15 21:30 |
zaczarowałaś:)))
Irmmelin | 2012-08-15 21:04 |
Bardzo magiczny
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się