Zwykła robota

Uprasuję Ci koszulę, chcesz?
Wyprasuję jej kołnierzyk,
aby nie drażnił Twojego karku,
aby przylegał idealnie do idealnej szyi.
Kołnierzyk jest najważniejszy.
Później uprasuję jej rękawy,
aby były miłe, delikatne,
abyś czuł się komfortowo.
Rękawy nie są ważne,
bo widoczny jest tylko mankiecik.
Następnie wyprasuję jej plecy,
aby delikatnym szelestem gładziła twe ciało,
abyś czuł dotyk mych palców na skórze.
Pleców koszuli w ogóle nie widać.
Później wyprasuję jej przody,
aby gładkością tkaniny pieściła twój tors,
abyś czuł dotyk mych ust.
Będziesz cały dzień myślał o mnie,
mogę też wyprasować Ci spodnie
chcesz?


marzec 2010


karolina

Średnia ocena: 10
Kategoria: Erotyk Data dodania 2012-08-17 19:18
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < karolina > < wiersze >
Michal76 | 2016-09-01 10:41 |
Koniec znakomicie kompletuje całość, jak ostatni ruch żelazkiem :-)
papi987 | 2013-03-18 23:36 |
Bardzo ciekawy pomysł...bardzo...
krecia | 2013-02-08 22:18 |
hmmm...cdn...:)pozdrawiam!
malgo | 2013-01-18 22:33 |
no no co ty robisz przy tym prasowaniu?
Angelorum | 2013-01-16 20:05 |
świetnie ujęte wiersz "subtelny" i to w nim cudowne :)
karolina | 2012-09-23 06:27 |
Tak, koniec ma być zaskakujący i jednocześnie pobudzający dalsze tunele wyobraźni, dziękuję i pozdrawiam
szmaragd | 2012-09-20 09:54 |
super pełen humoru wiersz koniec zaskakujący :)
Ccclaudia | 2012-09-04 22:54 |
hehe koniec jest super :D w zasadzie nie wiedziałam do czego to zmierza a tu spodnie :D
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się