Zwykła robota
Uprasuję Ci koszulę, chcesz?
Wyprasuję jej kołnierzyk,
aby nie drażnił Twojego karku,
aby przylegał idealnie do idealnej szyi.
Kołnierzyk jest najważniejszy.
Później uprasuję jej rękawy,
aby były miłe, delikatne,
abyś czuł się komfortowo.
Rękawy nie są ważne,
bo widoczny jest tylko mankiecik.
Następnie wyprasuję jej plecy,
aby delikatnym szelestem gładziła twe ciało,
abyś czuł dotyk mych palców na skórze.
Pleców koszuli w ogóle nie widać.
Później wyprasuję jej przody,
aby gładkością tkaniny pieściła twój tors,
abyś czuł dotyk mych ust.
Będziesz cały dzień myślał o mnie,
mogę też wyprasować Ci spodnie
chcesz?
marzec 2010
karolina
|