Rozstanie

Zamykam oczy i widzę Ciebie,
w mgle mych wspomnień.
Twoja postać jest oceanem
niezapomnianych przeżyć.
Idziesz,
wraz z nieodłączalną w te dni,
przyjaciółka Nadzieją.
Próbuję za Tobą krzyczeć,
ale wiem, że to nie ma sensu,
bo nie potrafię Ci nic powiedzieć.
Jesteście coraz dalej,
już prawie niewidzialni.
Wtedy się odwracasz.
Uśmiecham się do Ciebie,
ale już jest za późno,
bo nawet nie zauważasz mego uśmiechu.
Okręcasz głowę i znikasz.
Dopiero teraz dociera do mnie,
że to koniec.
Biegnę za Tobą,
ale mgła powiększa swoje horyzonty.
Teraz już nic nie mogę zrobić,
zwyczajnie Cię nie ma..
Teraz już nawet Twoja przyjaciółka,
zaczęła się od Ciebie oddalać,
twierdząc, że już jest zbędna.
W chwili obecnej,
próbuje się zaprzyjaźnić ze mną,
ale jej nie potrzebuję.
Mam swoją- Rozpacz.


karolina_94

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-08-29 20:01
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < karolina_94 > wiersze >
kazap57 | 2012-08-30 12:11 |
Rozstanie - zawsze jest najtrudniej pogodzić sie z utratą, rozpacz spływa słonym strumieniem a w sercu płonie tylko ból.
ewita | 2012-08-29 20:45 |
Pięknie, czuję twoją panikę i ból, podoba mi się nazwanie nadziei przyjaciółką,
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się