Matczyna miłość

Zawsze roniła łzy,
powracając do jednej z tych chwil.
Łzy, które mówiły
wszystko za siebie.
Łzy, które były dowodem
tak wielkiej miłości.
Mawiała,
że wygrała na giełdzie uczuć,
ogromny wór,
Matczynej Miłości.
I zawsze,
gdy kładła się spać,
patrzyła na jej zdjęcie.
Wiedziała, że tak musiało być
I nie mogła zrobić,
już nic więcej.


karolina_94

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-08-30 11:11
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < karolina_94 > < wiersze >
Hania24 | 2012-09-11 22:35 |
piękny wzrusza zatrzymuje stworzyłaś piękny obraz matki aż łzę uronię....pozdrawiam
kazap57 | 2012-08-30 13:10 |
wzruszył mnie twój wiersz
Olcz | 2012-08-30 11:57 |
każda mama powinna dostać taki wiersz..
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się