Poeta (II) - śmierć pomysłów

Neonowe postacie,
jaskrawe obiekty,
wyraźne kontury.
Wszystko spójne
i piękne.
Jak nigdy.
Idealnie pasujące elementy,
doskonała układanka,
plecionka wspaniała.
Rymów parzystych gromada
i wdzięk, i szyk.
Codziennie,
wieczorem,
ciemną nocą.
W myślach tę balladę
mój umysł odgrywa.
Szkoda zabijać,
ucho do poduszki przyłożyć,
żeby umierały
śmiercią naturalną
do rana.


Olcz

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2012-08-29 21:06
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Olcz > < wiersze >
Ziela | 2012-11-05 18:25 |
Super, super !
Michal76 | 2012-09-11 13:42 |
Lepiej poświęcić żarówkę i ratować te Twoje przecudowne pomysły na przez noc płynącej, pustej kartce ;-)
kazap57 | 2012-08-30 12:17 |
wyzwolony i odważny, o śmierci trzeba i powinno sie pisać.
Olcz | 2012-08-30 09:56 |
jestem mini muzą :)
roman | 2012-08-29 23:13 |
też coś zamieszczę zaraz a propos
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się