Poza czas




ograniczony przestrzenią
w słabość ubrany
przemierza kwadraty
odizolowania w milczeniu
upływający czas
jest mu obojętny

on w innym wymiarze
spełnia marzenia
pada deszcz rzęsisty
wypatruje tęczy
cisza zamyka okno
on nasłuchuje z oddali

wybiła północ ciemność
sen otwiera swoje ramiona
lecz choć zmęczony
w przeciwną stronę zmierza
tam gdzie z pustki
narodziły się marzenia






17.06 – 18.06.2007.


kazap57

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2012-09-02 17:10
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kazap57 > < wiersze >
kazap57 | 2012-09-03 08:32 |
tak bezimienna z pustki narodziło sie nowe
bezimienna | 2012-09-03 07:36 |
"tam gdzie z pustki narodziły się marzenia" dla mnie super:)
Irmmelin | 2012-09-02 20:58 |
Druga strofa powaliła mnie na lopatki
kazap57 | 2012-09-02 18:28 |
dziekuję
szybcia | 2012-09-02 18:12 |
piękny wiersz Karolu:)*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się