Naiwność

Kiedyś usiądziesz o zmroku
I same zjawią się łzy,
Sercem zatarga niepokój.
Trafi do Ciebie, że jestem potrzebny Ci!

Jesteśmy potrzebni sobie nawzajem!
Choć próbujesz ukryć to.
Nie lokator, nie serca wynajem,
A choćby tych łez było ze sto.

Więc gdy Ci smutno będzie,
Wspomnij o mnie choć raz
I wtedy sobie przypomnij,
Że moja smutna też była twarz.

Ale przyjdzie chwila, gdy zrozumiesz,
Że miłość moja to serce Twe
Dzisiaj docenić tego nie umiesz,
A ja naiwnie Kocham Cię...













14 październik 2003


kojot

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-09-18 19:02
Komentarz autora: Napisane tyle lat temu, a nadal mi aktualne...
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kojot < wiersze >
Irmmelin | 2013-05-29 22:12 |
A Ty Damianie nie masz zamiaru nic napisać ? Hęęęę ? :)
Conte | 2013-03-16 11:47 |
Tak uroczy wiersz ...
Irmmelin | 2012-09-19 12:34 |
A czym ze jest miłość jak nie naiwnością myśli?
ewita | 2012-09-18 19:54 |
Dawno Cię nie było....podziwiam stałość....piękna "naiwność"
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się