Na przekór sobie

Kiedy w żyłach stygnie i osadza się krew
Pozbawiona wszelkiej chęci i radości
Natrafia na wielkie, ciężkie kamienie
Z koryta życia, ze smutku uciec chce

Kiedy nawet strumyka nadziei nie znajduję w niskiej dolinie
Wtedy już tylko przekora wobec siebie mi pozostaje
Wypluwam piasek, zaciskam dłonie wokół sznura
Ciągnę za sobą chcące ze zmęczenia usnąć, ciężkie serce


Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-10-08 15:58
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się