Zatrzymaj,posłuchaj
Biegnę przed siebie
Próbuję dogonić marzenia
Zatrzymaj mnie
Proszę zatrzymaj
Żebym w biegu szczęścia nie minęła
Zaciśnięte jeszcze wczoraj dłonie
Powoli otwieram
I coraz szerzej prostuję ramiona
Wszystkie szare myśli nadzieja wypiera
Zatrzymaj mnie
Posłuchaj jak wołam
Biegnę do ciebie
Wierzę że na mnie czekasz
Spójrz na mnie
Proszę popatrz
Myśli już mam czyste
Jak woda w górskich rzekach
szybcia
|