Ty i Ja Beato - 73
Pewność bytu siebie, szczęście i miłość
w sercu; oto jak Cię widzę.
Jednak są to zewnętrzne spostrzeżenia.
W głębi duszy cierpieć możesz,
bólu doznając nieznanego MI.
Nigdy nie zdawałem sobie sprawy
z faktu, iż uczucie może zranić,
zniszczyć całą przyjaźń. Wybacz.
W rzeczywistości jednak wiem,
że nie możesz MI przebaczyć;
a to dla tego, iż już MI odpuściłaś.
Mówiłaś to dwukrotnie, Ja nie słuchałem.
Teraz mam pewność, bo się z Tobą spotkałem.
Twierdzili z zazdrością, że nie Jesteś
dla Mnie, nie poddałem się ich woli nigdy.
Wiedziałem; miłość pokazała MI cel.
Ten wiersz nie jest nic wart,
miłość nie w nim kryje się, ani w słowach.
Głębi nas, w wewnątrz duszy,
możesz nie wierzyć, lecz i Ciebie,
do tego co mnie ona zmusi.
Harmonia i spokój duszy,
powie Ci „Wybaczyć najrozsądniej”.
Lecz Miłość to nie zabawka,
która się może znudzić Mi.
Jest ono dużo więcej warta,
i nie mogę nawet o Tobie śnić.
Chciałbym Cię prosić o tak
wiele rzeczy duchowego
względu się trzymając.
Ja jestem Ci jednak chyba obcy,
świadczą o tym fakcie Twoje
w oczach łzy.
W środę o godzinie 21-55 – 22-05 i 19-55 – 20-15 w czwartek.
Napisałem, dn. 27 maja 1998 roku; Krzysztof Szufla
Wiersz w wersji Video Recytacji:
Moja Recytacja: (chwilowo brak)
Dziękuję i pozdrawiam Krzysztof Szufla
krisov333
|