Ten czas
Kroplą deszczu zapadam w ciszę
by unieść ku tęczy dłonie
i przed sobą nieść
ten czas
ochroni mnie wierzba płacząca
i śmiech co zaklina wiatr
aż sen zamruczy
bezpieczny
gdy niesie wśród lustra źrenic
coś bez imienia dla mocy
i twoim niebem są dwa
w nim toniesz
Gaia
|