Jeszcze tylko chwilkę
Ostatnie liście wzlatują lekko jak ptaki
Unoszone dobrą, rozbawioną wiatru duszą
Tańczą pojedyńczo lub tworzą wesołe kółka
Podskakują, się przekomarzają
Kręcą ogonkami i upiornie szeleszczą
Po opustoszałych placach ugania się za nimi
Już niebawem wyręczona jesień
|