oddech zimy




nagle tak
wokoło pociemniało
powiało mrozem w dzień bezwietrzny
coś z rąk się wymknęło
słowo zapomniało
z piersi ulecieć tonem wdzięcznym
zaskrzypiało serce oszronione
w ciszy zabrzęczał niepokój zgryźliwy
zamarły w bezruchu skostniałe dłonie
a świat cudowny stał się prawdziwy
na niebo noc nagle wtargnęła
łagodny sierp księżyca wyszczerbiła
jak zasnąć spokojnie
co zrobć trzeba
żeby zima swym oddechem
wiary nie zabiła


szybcia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-12-02 22:20
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > wiersze >
platek_sniegu | 2013-01-06 14:06 |
Bardzo dobry wiersz :) Takich jak najwięcej ;)
Michal76 | 2012-12-06 13:58 |
Jest po prostu cudowny. Ten wyszczerbiony sierp księżyca.... wspaniały wiersz.
Irmmelin | 2012-12-05 19:21 |
Hmm.. Może grzane wino? ;) Bardzo malowniczy
Conte | 2012-12-04 09:22 |
Do wiosny trzeba czekać ....aż cieplej się zrobi:)
roman | 2012-12-03 20:36 |
ładnie i jaki aktualny temat, zwłaszcza dzisiaj :)
danio | 2012-12-03 12:30 |
5
danio | 2012-12-03 12:29 |
5
Gaia | 2012-12-03 10:50 |
Co zrobić? Hm.. tylko ogień temu zadaniu podoła. To żywioł, którego nie ubywa... :)5*
Hania24 | 2012-12-03 09:40 |
pięknie malujesz...pozdrawiam
Ziela | 2012-12-02 22:27 |
Personifikacja !! 5+
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się