pisanie jak poker wciąga...
kiedy się rozpiszę to końca nie widać
sypię tematami jak karciarz kartami
ciągle mam w rękawie triumfa ukrytego
który zaskakuje nowy temat snujac
pisanie jak poker wciąga i też psuje
ciągle wygrać chcesz i piszesz co wiesz
nie zawsze się takie pisanie opłaca
zwłaszcza kiedy obok masz lepszego gracza
ale tak to jest juz z tymi karciarzami
gdy się przyzwyczaja pisza i nie czaja
a inni karciarze z lepszymi kartami
wygrać zamierzają słów nie oszczędzając
kiedy sie rozpiszę to końca nie widać
a tematów ciagle przybywa przybywa...
jaskolka
|