Przy kolacji





nafaszerowane myśli
podane na półmisku wspomnień
ozdobione przenikliwym spojrzeniem
na otaczające
pomimo zwykłego opakowania
w szarą folię smakują


na widelcu czas nadziany
wstrzymał swój bieg
pozwala marzyć
o tym co tak oddalone
poczuć rytmiczne drgania
i rozlewające się ciepło


w głębokim talerzu
żaglówkami sny płyną
oczekując wiatr przychylności
aby i dla nich
stały się sprzymierzeńcem
epitafium spełnienia


usiądźmy przy stole
aby tym wspólnym posiłkiem
pojednać i połączyć
to co…





25.12 – 27.12.2008.


kazap57

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-12-13 18:52
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kazap57 > wiersze >
kazap57 | 2012-12-16 18:39 |
tak przy takiej kolacji rożnie bywa
Conte | 2012-12-16 17:31 |
Potrawy i owszem ciekawe ale życie częstuje i kielichem goryczy przy takich kolacjach....:)
kazap57 | 2012-12-14 19:45 |
dziękuję
Gaia | 2012-12-14 15:12 |
Kto wie ilu z nas lub kiedy przy takiej kolacji zasiądzie... Jednak wiatr nadziei ciagle w żagle dmie, bo los naznaczył co Twoje i on to wszystko wie... Wiersz poruszający w wyrazie :)
kazap57 | 2012-12-14 12:19 |
tak myslę
roman | 2012-12-13 23:17 |
ciekawy ten posiłek :)
kazap57 | 2012-12-13 21:12 |
ciesze sie
szybcia | 2012-12-13 19:40 |
piękna kolacja :)
kazap57 | 2012-12-13 19:08 |
dzięki
Ziela | 2012-12-13 18:55 |
5=
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się