Przyjmij proszę
uciekasz w myśli własne
jakże daleko od moich
w skrytości i ciszy
zamykasz się w sobie
budując mury wysokie
nagromadzonych wątpliwości
a przecież nie jesteś sama
nie uciekaj ode mnie
tylko otwórz serce
jestem aby uleczyć
wesprzeć w potrzebie
i dźwigać z tobą ciężar
kiedy odczuwasz słabość
bo jestem dla ciebie
wyjdź z mroków smutku
otrzyj szkliste oczy od łez
spójrz i wyciągnij ręce
jak rozpędzam nagromadzone
nad twoją głową ciemne chmury
aby dać siebie i spokój duszy
odpędzić smutki i zwątpienia
przyjmij proszę bo wiem
że potrzebujesz pomocy
11.05.2004.
kazap57
|